niedziela, 25 września 2022

Metamorfozy Starego Domu

  Kiedy dwie baby, bez zadnego wykształcenia i doświadczenia budowlanego, kupują dom do generalnego remontu i postanawiają doprowadzić go do stanu używalności własnymi rękami, zaczynają się dziać rzeczy niezwykłe. Czasami śmieszne, czasami straszne, a innym razem zupełnie nieprawdopodobne. Gdybyśmy miały miliony monet, pewnie nie zdecydowałybyśmy się na tak wywrotową działalność, zwłaszcza, że do czasu ukończenia remontu mieszkamy z teściową. Moją teściową, która świetnie pasuje do tych najmroczniejszych kawałów o teściowych. Niestety z minimalnej krajowej pensji razy dwa, możemy sobie co najwyżej spłacać hipotekę i modlić się o zdrowie, siłę i dary od losu. A los jest najlepszym kabareciarzem świata. Nie ma sobie równych w stend'upach. Robi sobie żarty z gotowych żartów, a wszystko to do kupy, obraca w jeszcze większy żart. Jeśli akurat masz chwilę czasu i nie bardzo wiesz co zrobić ze swoim życiem, a wynajmowanie kolejnego lokum od szurniętego właściciela, zazwyczaj z grupką obcych, często tylko udających normalnych ludzi, zaczęło Ci poważnie utrudniać funkcjonowanie, polecam kupno nieruchomości, póki jeszcze jakikolwiek bank da Ci kredyt, bo robi się to dość niepewne. Złota rada cioci Jadzi: kupuj najtaniej. Nie inwestuj w nawet najpiękniejsze wnętrza, bo i tak będziesz chciała je zmienić na własną modłę, a domy mają to do siebie, że nawet pod najpiękniejszą podłogą może być tona gliny i kliniec...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz